wrzeszczot napisał:
w banku tez pracuja urzednicy a ci sa wyjatkowo kratywni
norweskie urzedy potrafia zadziwic
Sa kreatywni, ale zaden urzednik bankowy nie powiedzial by takiej bzdury.
Idzie do urzedu facet, ktory po norwesku potrafi powiedziec jedno slowo: "hi", a nauke angielskiego zakonczyl na czytance pod tytulem " Lesson 1. The Wilson's family", cos do niego mowia...
Ale nie, piszemy porady na forum...
Im mniej wiem, im mniej rozumiem, tym wiecej doradzam...
Cysiek, nie chce mi sie juz... Jesli Narod Polski twierdzi, ze w Norwegi paszport jest zbedny, ze do wszystkiego wystarczy polski dowod osobisty, to niech tak bedzie. Dla mnie to moi Rodacy jak tak dobrze sa poinformowani moga sie legitymowac nawet potwierdzeniem nadania listu poleconego z Radomia do Lidzbarka Warminskiego, albo swiadectwem chrztu.
Po co komu paszport, skoro wyjezdza za granice nie tylko Polski, ale nawet i Unii Europejskiej...